Jaki będzie Nowy Rok ?


Będzie jak ja ...

Mam przecież marzenia, ideały, plany. Mam świat wartości, na których chciałabym oprzeć swoje życie. To ja w ostatecznym rozrachunku decyduję i nikt nie może wbrew mnie zmienić biegu mojego życia i moich wyborów.

Będzie jak mój cel ...

Cel wyznacza drogę, pozwala mądrze dobrać środki, jedne odrzucić, inne uznać za ważne.

Będzie jak okoliczności życia ...

One jednak są tylko kontekstem – bliższym, dalszym, ale tylko kontekstem. One będą na mnie wpływać, ale to ja decydując się na nie czy ich nie dopuszczając pokaże, jaką chcę w oparciu o nie budować własną przyszłość. One mnie nie zniewolą. Będą tylko podpowiadać, zachęcać, czasem rozjaśniać wybory, innym razem zaciemniać.

Jaki więc będzie Nowy Rok ? ...

Taki jak moja siła woli, decydowania i poczucia mojej wartości . Bo to ja mam nad nimi panować. Jedno już wiem, że na koniec roku pretensje będę mogła mieć tylko do siebie, bo wszystko, co się stanie ostatecznie jest w moich rękach.



Moim celem na 2014 jest osiągnięcie celów z 2013, które powinnam była osiągnąć w 2012, bo obiecałam to sobie w 2011 po tym jak wyznaczyłam je w 2010  :)

Komentarze

Popularne posty